Should I stay or should I go

Plac na Rozdrożu, oczywiście :)

A teraz gdzieś tu...

Polecam albumy na http://picasaweb.google.com/dojerzego :)

Mała zmiana miejsca :)

Warszawa chwilowo jest gdzieś daleko, daleko :) Myślę że wkrótce podam namiary na innego bloga, ale póki co... nie mamy dla niego nazwy! Sugestie mile widziane :)

Przynieść kwiatka?

Niedaleko CSW :)

:)

Ostatnio mało robię migawek, ale może coś się wkrótce zmieni :)

*** [Chmielna]

Niemal nie wystaje...

... ale jakoś ciężko poszło...

Ot, warszawska migawka :)

Domki

Kto kogo kopiuje?

Kamienne schodki

Gocławska Gwiazda Śmierci

Lepiej nie kręcić się samotnie w okolicy, chyba że czarno-srebrnym, piszczącym X-wingiem ;)

Trąba powietrzna!

Niby ładna pogoda, ale warto się uważnie rozglądać :)

Powiśle - stopa życiowa

Z pozdrowieniem dla but-inspiratora :)

Z życia wzięte...

Ostatnio wygoniły mnie z łóżka donośne krakania za oknem. Sprawdziłem co się dzieje - i zobaczyłem to:

Kot nie miauczał, a tylko uważnie patrzył na najbliższego ptaka - a było ich kilka! Jak historia się skończyła? Nie wiem :)

*** [jednak wiosna]

Nie miałem czasu wrzucać zdjęć na bierząco, ale jakoś nikt się nie skarżył ;) Ogród BUW.

Buty Wielkiego Brata

Okolice Teatru Syrena :)

***

Agrykola. Rankiem, jak zwykle :)

Wiosenna układanka

Muzyka miasta

Nie ma to jak zdjęcie z prawdziwego aparatu :)

Jednak wiosna?

Aż dziwne, że zrobiłem to zdjęcie dziś - byłem przynajmniej w trzech śnieżycach :)

Powiśle...

... rano.

Poranny park

Park Skaryszewski, niemal :)

*** [podaj coś cieplejszego]

Znów zrobiło się chłodno, więc nic dziwnego... ;)

ul. Nowowiejska

Ależ byłem spóźniony jak robiłem to zdjęcie... Ale musiałem :)

*** [nie parkować]

To nie jest Praga, ale Śródmieście. Dokładnie widok z ul. Emilii Plater, więc naprawdę centrum Warszawy. Naprawdę uderzające zestawienie.

Lirykożercy...

Kliknij w obrazek po więcej zdjęć :)

Zielona tajemnica

No właśnie, co to? :)

*** [nie wiem gdzie jest]

Pod Mostem Gdańskim, na Szlaku Wisły.

Sezon rozpoczęty :)

Przez kilka dni cisza, ale - jak w tytule - sezon rozpoczęty :) Wróciło źródło wielu, wielu zdjęć...

*** [harmonia]

Spieszyć się do pracy, czy zrobić zdjęcie?

Esencja

Poniższa "pocztówka" jest kolejnym z moich nieustannie wałkowanych motywów. Nie przeszkadza mi jej banał, ciekawi zwykle światło. To też będę musiał zebrać w odrębną całość...

*** [Jezioro Mietkowskie]

Plener nad Jeziorem Mietkowskim był udany. Wielki zbiornik retencyjny, z którego spuszcza się wodę - kopalnia ujęć. Robiłem głównie w cz-b, ale mam też parę klatek z cyfry, oto jedna z nich:

Widziane we Wrocławiu...

Trochę niespodzianka, prawda?

Zima była!

Mam niepodważalny dowód, że mamy nie tylko długą jesień, ale bywa i zima:
Widok z mostu Poniatowskiego na mosty Kolejowy i Świętokrzyski jest dla mnie czymś zawsze ciekawym. Muszę w końcu zebrać te migawki na jednej stronie...

Welcome

Krakowskie Przedmieście. Czuję się zaproszony :)

Jaki Egipt, takie piramidy

To pozostałości Elektrowni Powiśle. Żal mi będzie, jak już jej nie będzie, a chyba tak się wkrótce stanie...

** [pożycz poziomicę]

Dziś znów schody... Nic nie trzeba dodawać...

*** [Bogini...]

... zaparkowała koło Muzeum Ziemi. Polecam to naprawdę ciekawe miejsce, zwłaszcza że trwa jeszcze przepiękna i poruszająca wystawa Wildlife Photographer of the Year 2007.

Hot dog?

Okolice Parku Ujazdowskiego, detal lokalu gastronomicznego :)

Zima była?

W taki dzień jak dziś - pochmurnym, o nieciekawym świelte - pewnie nie wyjąłbym aparatu z filmem z plecaka. Szkoda klatek. Ale z cyfrówką? Nawet jeśli wiem, że światło nie te, można poćwiczyć np. kompozycję w Parku Ujazdowskim...

Poranek nad Wisłą

Dość długo zbierałem się, by porobić zdjęcia rankiem między mostami Świętokrzyskim i Poniatowskiego. Przyjemne światło wschodzącego słońca szybko przemija, więc trzeba przyjść we właściwym momencie...

Pędząc...

Pędził na Kinowej... :)

Ul. Poznańska

Jeszcze tu wrócę...

Początek

Witam, postanowiłem założyć bloga. Nie będę pewnie na nim dużo pisał, raczej będę zamieszczał zdjęcia, zrobione gdzieś po drodze skądś lub dokądś... Trochę będą to ćwiczenia z patrzenia, trochę miejsce na bardziej ulotne ujęcia.
Tych, którzy znają moje fotograficzne ciągoty, uspokajam: nie przestanę bawić się w ciemni :)

Na początek migawka z mroźnego poranka... Po kliknięciu się powiększy.